niedziela, 15 września 2013

czekając na poniedziałek

Kolejny tydzień minął w zawrotnym tempie.
Brak czasu na refleksję, na chwilę zadumy, a były co najmniej dwie ważne rocznice.
11 września...
jakby to było wczoraj pamiętam grozę bijącą z telewizyjnych i prasowych doniesień, atmosferę smutku i strachu jaką udało się zasiać terrorystom w naszych sercach,pamiętam też żółtą wstążeczkę, którą na wyraźne życzenie mojej wówczas niewielkiej córki przypinałam do jej kurteczki...
tak było zanim...

tak było w trakcie...

tak jest teraz...

a tak w świadomości wielu ludzi:
Chciałabym móc wierzyć, że to się nie powtórzy-ale w świetle choćby "newsów: z Syrii- życzenie pozostanie tylko życzeniem. 


  12 września
Rocznica śmierci  Ryszarda Siwca, w wyniku jego tragicznego wystąpienia  w proteście przeciwko interwencji wojsk polskich ( w ramach Układu Warszawskiego) w Czechosłowacji, który  podpalił się w  1968 roku czasie Centralnych Dożynek w Warszawie na Stadionie Dziesięciolecia w obecności władz państwowych. Polewając się rozpuszczalnikiem, krzyczał "Protestuję"


Przed swoim wyjazdem do stolicy nagrał i zapisał swój prosty,ale jednoznaczny manifest: "Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się!
USŁYSZCIE MÓJ KRZYK, KRZYK SZAREGO ZWYCZAJNEGO CZŁOWIEKA, SYNA NARODU,KTÓRY WŁASNĄ I CUDZĄ WOLNOŚĆ UKOCHAŁ PONAD WSZYSTKO, PONAD WŁASNE ŻYCIE,OPAMIĘTAJCIE SIĘ.Jeszcze nie jest za późno"



Ostatni list do żony, pisany w pociągu do Warszawy- przechwycony przez bezpiekę, dotarł do adresatki z ponad 20-letnim opóźnieniem:
..."
Kochana Marysiu, nie płacz. Szkoda sił, a będą ci potrzebne. Jestem pewny, że to dla tej chwili żyłem 60 lat. Wybacz, nie można było inaczej. Po to, żeby nie zginęła prawda, człowieczeństwo, wolność ginę, a to mniejsze zło niż śmierć milionów. Nie przyjeżdżaj do Warszawy. Mnie już nikt nic nie pomoże. Dojeżdżamy do Warszawy, pisze w pociągu, dlatego krzywo. Jest mi tak dobrze, czuję spokój wewnętrzny jak nigdy w życiu...."

Ryszard Siwiec- w swoim mniemaniu szary człowiek, w opinii wielu- bohater , który uratował honor Polaków, dla mnie - człowiek , który uosabiał sumienie naszego narodu z tamtych lat

                                                    CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIły Gościu;-).Dziękuję za odwiedziny i mam nadzieję,że zostawisz po sobie dobre wrażenie.Jeżeli chcesz cos napisac zaprszam,ale jeżeli chcesz sie tylko wyładowac, wysmiac czy obrazic kogos, to nie jest właściwe miejsce. Życze dobrego dnia lub nocy;-)